Szef prosi Cię o znalezienie mu pociągu do Mediolanu, a dla Ciebie jedyne znane w tym języku słowa to „pizza”, „cappuccino” i „Fiat”? Kupiłeś wycieczkę do Italii i z przerażeniem odkrywasz, że kraj ten kojarzy Ci się przede wszystkim z Koloseum, Romeo i Julią oraz Berlusconim? Chcesz wiedzieć co łączy długobrodego Silente i niesympatycznego Pitona z Harrym Potterem? A może po prostu z czystej ciekawości pytasz, dlaczego Włosi wszystko mają na odwrót łącznie z „colazione”, którą nie wiadomo skąd serwują nagle o świcie? Jeśli masz ochotę odkryć nową kulturę i wiecznie zadajesz pytanie „dlaczego”, daj znać. Całą resztą zajmę się ja, abyś Ty już po pół roku nauki był w stanie nie tylko zamówić margheritę, ale i wodę. I to niegazowaną! A po roku, któż wie, może nawet tę z lodem. :)

Jestem studentką ostatniego roku na Uniwersytecie Warszawskim. Dwukrotnie miałam przyjemność mieszkać w Rzymie: najpierw na wymianie studenckiej, gdzie uczęszczałam na zajęcia na największym w Europie uniwersytecie La Sapienza, a następnie przez ponad pół roku przebywałam na stażu naukowym na rzymskim uniwersytecie, gdzie prowadziłam badania, a jednocześnie pracowałam w polskim konsulacie. Od 4 lat pracuję nie tylko z dorosłymi, ale przede wszystkim dziećmi (także tymi najmłodszymi).

Cena: 40 zł./45 min.